Było mniej wypadków i mniej zabitych na drogach – policja podsumowała akcję „Znicz”. Od czwartku do niedzieli w całym kraju drogi patrolowało ponad 6 tysięcy mundurowych. Według policji w ten długi weekend doszło dokładnie do 268 wypadków – o prawie sto mniej, niż w ubiegłym roku. O blisko połowę zmalała też liczba zabitych na drogach – do 25. Liczba rannych jest mniejsza o około jedną czwartą – do szpitali w ostatnich dniach trafiło 346 uczestników wypadków. Radosław Kobryś, z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji mówi, że mundurowi nie spodziewali się tak znaczącej poprawy. Według Radosława Kobrysia nie wszystkie statystyki z akcji „Znicz” napawają optymizmem. Policja w ciągu ostatnich czterech dni zatrzymała bowiem 1245 pijanych kierowców. O ponad 200 więcej, niż w ubiegłym roku.
W powiecie zielonogórskim było bardzo spokojnie. Na szczęście nie doszło do ani jednego poważnego wypadku, poinformował w programie Miejskie Sprawy aspirant Mariusz Wąsowicz – p.o. zastępcy naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze:
Kolizji jednak nie udało si uniknąć, było też jedno potrącenie na parkingu:
Aspirant Wąsowicz ocenił też sytuację na ul. Wrocławskiej w okolicy największej w mieście nekropolii. Pochwalił zarówno pieszych jak i kierujących choć nie ukrywa, że zdarzyło się kilka przykładów niesubordynacji:
Policja w ramach akcji znicz sprawdzała również stan techniczny pojazdów – tu również, według mundurowych, doszło do poprawy. Zmalała liczba dowodów rejestracyjnych zatrzymanych z powodu wad samochodu.