Beczki z toksycznymi odpadami zalegają w Przylepie. W hali o długości ponad 60 metrów, od 5 lat są składowane materiały ropopochodne.
Na ten temat rozmawialiśmy z:
- Dariuszem Lesickim (wiceprezydentem Zielonej Góry)
- Mirosławem Ganeckim (Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska)
- Wojciechem Konopczyńskim (zastępcą Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska)
- Markiem Budniakiem (miejskim radnym PiS-u)
- Joanną Liddane (Ruch Miejski Zielona Góra)
- panem Wojciechem (mieszkańcem Przylepu)